Minister kultury i dziedzictwa narodowego Marta Cienkowska stwierdziła w niedzielnym wywiadzie dla radia Tok FM, że Polska nie powinna brać udziału w przyszłorocznym Konkursie Piosenki Eurowizji, jeśli do wydarzenia zostanie dopuszczony Izrael.
"Bardzo bym chciała, żeby Eurowizja i udział Polski nie był wydarzeniem politycznym. Powiem swoje osobiste zdanie: uważam, że nie powinniśmy brać udziału w Eurowizji, jeśli będzie w niej Izrael" - powiedziała.
Po czym dodała, że śledzi wydarzenia z tamtego regionu z ogromnym smutkiem.
Minister podkreśliła, że jej wypowiedź nie przedstawia decyzji rządu ani resortu.
Coraz więcej państw deklaruje bojkot lub rozważa wycofanie się z Eurowizji w przyszłym roku, jeśli Izrael zostanie dopuszczony do konkursu.
Nadawcy publiczni w kilku państwach ogłosili już swoje decyzje, powołując się na trwającą ofensywę Izraela w Strefie Gazy.
Wśród państw, które zadeklarowały, że nie wezmą udziału w wydarzeniu w przypadku obecności Izraela są Irlandia, Słowenia i Holandia. Islandia, Belgia i Hiszpania również rozważają podobne działania.
W wyniku działań sił Izraela w Strefie Gazy od 7 października 2023 roku zginęło ponad 65 200 Palestyńczyków, z czego większość stanowią kobiety i dzieci.
Ofensywa doprowadziła do masowych przesiedleń setek tysięcy osób. Według doniesień na skutek blokady pomocy humanitarnej zginęło co najmniej 442 Palestyńczyków, w tym 147 dzieci.