Premier Donald Tusk, podczas Warsaw Security Forum w poniedziałek podkreślił, że Europa ma prawo oczekiwać od Stanów Zjednoczonych traktowania wspólnoty transatlantyckiej jako absolutnego priorytetu. Zaznaczył że, podobnie jak USA mogą oczekiwać większego zaangażowania ze strony Europy, tak i Europa ma prawo wymagać wzajemności.
Tusk mówił również o zmianie podejścia do kwestii bezpieczeństwa. Według niego, “dzisiaj rozumiemy o niebo lepiej na czym polega realne zagrożenie w dwudziestym pierwszym wieku” i myślimy o bezpieczeństwie w sposób mądrzejszy, szerszy i intensywniejszy.
Premier podkreślił, że pokój nie jest czymś zagwarantowanym raz na zawsze. Dlatego, jak stwierdził, działania mające na celu zapewnienie bezpieczeństwa są dziś tak istotne.
W kontekście trwającego konfliktu za wschodnią granicą Polski, Tusk wyraził solidarność z Ukrainą, zaznaczając: “Ta wojna to jest też nasza wojna”. Podkreślił że chodzi o “fundamentalny interes”.
Dodał, że obecnie największym zadaniem liderów opinii publicznej na Zachodzie jest uświadomienie transatlantyckiej wspólnoty – “tak do bólu, do głębi umysłów i głębi serc” – że trwa wojna.
To wojna, której nikt nie chciał, która jest dziwna, “nowego typu – ale jest wojna” – zaznaczył premier.
Zaapelował, by nie żyć w iluzji i przyjąć tę rzeczywistość jako fakt.
