Premier Donald Tusk podkreślił, że kluczowe jest zwiększenie nacisku na Rosję, aby ta zakończyła agresję na Ukrainę. Jednocześnie zaznaczył, że nikt nie powinien wywierać presji na Ukrainę w sprawie ewentualnych ustępstw terytorialnych.
“Nikt z nas nie powinien wywierać presji na Zełenskiego w kwestii ustępstw terytorialnych. Wszyscy powinniśmy wywierać presję na Rosję, aby zakończyła swoją agresję. Ustępstwa nigdy nie były drogą do sprawiedliwego i trwałego pokoju" - czytamy we wpisie premiera opublikowanym w niedzielę na platformie X.

Polska Agencja Prasowa, powołując się na Washington Post, informuje, że podczas rozmowy telefonicznej z Donaldem Trumpem, prezydent Rosji Władimir Putin zasugerował możliwość utrzymania przez Rosję kontroli nad obwodem donieckim, w zamian za oddanie części terenów w obwodach zaporoskim i chersońskim. Informacje te przekazali anonimowi przedstawiciele władz.
Propozycje Putina są nieco mniej rozległe terytorialnie niż te, które zaproponował podczas szczytu na Alasce w sierpniu. Według jednego ze źródeł, niektórzy urzędnicy Białego Domu postrzegali tę zmianę jako postęp, jednak inne źródła wskazywały, że Ukraińcy raczej nie podzielają tego optymizmu.
W wywiadzie opublikowanym w niedzielę Donald Trump stwierdził, że Rosja zachowa “jakieś posiadłości” zdobyte w Ukrainie, podkreślając, że zdobyła je w trakcie walk.
Prezydent Stanów Zjednoczonych ocenił także, że prezydent Putin wydaje się być gotów na zakończenie konfliktu.