Napięcia między Izraelem a Iranem wstrząsają globalnymi rynkami, ceny ropy i złota rosną

Po ataku ceny ropy gwałtownie wzrosły z powodu obaw o podaż, przy czym ropa Brent skoczyła do 76,3 dolarów za baryłkę - najwyższego poziomu od lutego.

Inwestorzy skupili się na ryzyku geopolitycznym po ostatnim ataku Izraela na Iran. / Fot: AP / AP

Najnowsza eskalacja napięć geopolitycznych na Bliskim Wschodzie, spowodowana nalotami Izraela na Iran, przyćmiła optymizm na globalnych rynkach wynikający z rozmów handlowych między USA a Chinami, podczas gdy obawy o dalszą eskalację zwiększyły awersję do ryzyka.

Nowa umowa handlowa USA z Chinami, najważniejszym partnerem handlowym Stanów Zjednoczonych, oraz rosnące oczekiwania na kompromis z innymi krajami wspierały rynki akcji. Jednakże inwestorzy skupili się na ryzyku geopolitycznym po ostatnim ataku Izraela na Iran.

Po ataku zaobserwowano gwałtowne ruchy na rynku ropy Brent. W związku z obawami o dostawy, cena ropy Brent wzrosła do 76,3 dolara za baryłkę, co jest najwyższym poziomem od lutego. Obecnie cena baryłki ropy Brent wynosi 73,44 dolara, co oznacza wzrost o 5,4% na godzinę 06:20 GMT.

Po wzroście ceny uncji złota do 3,445 dolarów w piątek, ustabilizowała się ona na poziomie około 3,425 dolarów, co oznacza wzrost o 1,1%.

Kontrakty terminowe na indeksy w Europie rozpoczęły nowy dzień na minusie w związku z rosnącymi obawami wojennymi. Indeks FTSE 100 w Wielkiej Brytanii stracił 0,3%, indeks CAC 40 we Francji i DAX 40 w Niemczech spadły o około 1,6%, a indeks FTSE MIB 30 we Włoszech stracił 0,7%.

W Azji indeks Nikkei 225 w Japonii spadł o 1,2%, indeks Kospi w Korei Południowej o 1,3%, indeks Shanghai Composite w Chinach o 0,7%, a indeks Hang Seng w Hongkongu o 0,8%.

Naloty izraelskie rozpoczęły się około godziny 3:00 czasu lokalnego (23:30 GMT) i były wymierzone zarówno w obiekty wojskowe i nuklearne, jak i w obszary mieszkalne, według doniesień irańskich mediów.

Izraelska armia poinformowała, że w piątkowym ataku wzięło udział łącznie 200 izraelskich samolotów.

Rzecznik armii, gen. bryg. Effie Defrin, powiedział, że 200 izraelskich samolotów zrzuciło 330 ładunków podczas nalotów.

W odpowiedzi Iran wystrzelił ponad 100 dronów w kierunku Izraela w ostatnich godzinach, a działania przechwytujące są w toku, dodał.

Potwierdził również zabójstwo kilku wysokich rangą irańskich urzędników podczas nalotów, w tym szefa sztabu Mohammada Bagheriego, dowódcy Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej Hosseina Salamiego oraz Gholama Alego Rashida, wysokiego rangą dowódcy straży.