Republika Południowej Afryki odrzuciła oskarżenia prezydenta USA Donalda Trumpa, podkreślając, że Pretoria „nie konfiskuje” żadnych gruntów.
„Niedawno przyjęta Ustawa o Wywłaszczeniach nie jest instrumentem konfiskacyjnym, lecz konstytucyjnie uregulowanym procesem prawnym, który zapewnia sprawiedliwy i równy dostęp do ziemi, zgodnie z wytycznymi konstytucji” – napisano w oświadczeniu biura prezydenta Cyrila Ramaphosy w poniedziałek.
Oświadczenie Pretorii było odpowiedzią na groźbę Trumpa, który zapowiedział wstrzymanie przyszłego finansowania dla RPA z powodu rzekomej konfiskaty ziemi i złego traktowania „pewnych grup ludzi”.
„RPA konfiskuje ziemię i bardzo źle traktuje pewne grupy ludzi... To ogromne naruszenie praw człowieka, które wszyscy mogą zobaczyć” – napisał Trump na swojej platformie Truth Social.
Wypowiedź Trumpa pojawiła się po tym, jak prezydent RPA Cyril Ramaphosa w zeszłym miesiącu podpisał ustawę o wywłaszczeniach, zastępującą obowiązującą od czasów apartheidu Ustawę o Wywłaszczeniach z 1975 roku.
Czy Elon Musk jest zaangażowany?
RPA podkreśla, że Ustawa o Ziemi Tubylczej z 1913 roku doprowadziła do przymusowego wysiedlenia tysięcy czarnoskórych rodzin z ich ziem.
Formalne polityka apartheidu obowiązywała do 1990 roku, a pierwsze wielorasowe wybory w RPA odbyły się w 1994 roku.
Nowe przepisy określają proces, w którym państwowe podmioty mogą wywłaszczać ziemię w interesie publicznym dla różnych celów.
Kwestia ta stała się punktem zapalnym dla środowisk prawicowych, w tym takich postaci jak Elon Musk czy skrajnie prawicowa dziennikarka Katie Hopkins, którzy bronią białych właścicieli ziemskich.
Elon Musk, urodzony w Pretorii 28 czerwca 1971 roku. Jego ojciec był inżynierem, matka kanadyjską modelką. Opuścił RPA jako nastolatek.
Z kolei Katie Hopkins została tymczasowo objęta zakazem opuszczania RPA po tym, jak władze skonfiskowały jej paszport w związku z zarzutami o szerzenie nienawiści rasowej.
Trump zapowiedział, że USA wstrzymają wszelkie finansowanie dla kraju, dopóki nie zostanie przeprowadzone dokładne dochodzenie w tej sprawie.
Jednak biuro Ramaphosy podkreśliło, że RPA jest „demokracją konstytucyjną głęboko zakorzenioną w zasadach praworządności, sprawiedliwości i równości”.
Wyjaśniono również, że RPA otrzymuje jedynie fundusze w ramach zapobiegania HIV/AIDS.


















