UE chce usprawnić transport wojsk w Europie
W raporcie Europejskiego Trybunału Obrachunkowego zwrócono uwagę, że transport wojsk i uzbrojenia w 27 państwach członkowskich nadal napotyka na poważne problemy i nie jest jasne, kto za co odpowiada.
Unia Europejska zwróciła uwagę na utrudnienia w przemieszczaniu czołgów i żołnierzy po kontynencie, które wciąż występują mimo rosnących obaw przed potencjalnym konfliktem z Rosją.
Jak zauważył jeden z urzędników, dziś nie ma gwarancji, że kolumna czołgów stacjonujących w Hiszpanii mogłaby szybko dotrzeć do Polski w razie kryzysu.
Obecnie transport sprzętu wojskowego wymaga zgody każdego kraju z osobna. Nawet przy posiadaniu pozwoleń konwoje często muszą omijać drogi i mosty, które nie wytrzymują ciężaru czołgów.
Szefowa unijnej polityki zagranicznej Kaja Kallas podkreśliła, że szybkie przemieszczanie sił wojskowych jest kluczowe dla obronności Europy, a jednostki muszą być w odpowiednim miejscu i czasie.
W raporcie Europejskiego Trybunału Obrachunkowego zwrócono uwagę, że transport wojsk i uzbrojenia w 27 państwach członkowskich nadal napotyka na poważne problemy i nie jest jasne, kto za co odpowiada. Wskazano, że system zarządzania mobilnością wojskową w UE jest “skomplikowany i fragmentaryczny”, zwracając uwagę m.in. na ograniczenia wagowe w ruchu drogowym.
Komisja Europejska zidentyfikowała około 500 kluczowych punktów newralgicznych na potencjalnych korytarzach wojskowych w Europie, które wymagają pilnej modernizacji, aby zapewnić sprawny transport w razie wojny.
Aby rozwiązać problemy, KE proponuje jednolity europejski system pozwoleń, zastępujący obecny, wymuszający wielokrotne wnioski nawet z 45-dniowym wyprzedzeniem.
W sytuacjach kryzysowych mają obowiązywać jasne zasady priorytetowego przejazdu, a także mechanizm solidarności pozwalający na wspólne wykorzystanie pojazdów wojskowych i innych zasobów.
Komisja planuje też regularne testy obciążeniowe infrastruktury, aby sprawdzić, czy drogi, mosty i trasy mogą wytrzymać ruch ciężkiego sprzętu.