Rosyjskie ataki na Ukrainę, 31 osób rannych

Rosyjskie ministerstwo obrony poinformowało, że jego systemy obrony powietrznej zniszczyły 121 ukraińskich dronów w ciągu nocy, z czego większość nad Krymem, półwyspem Morza Czarnego, który Rosja zaanektowała w 2014 roku.

Dwóch mężczyzn zostało rannych w wyniku rosyjskiego ataku dronów w obwodzie dniepropietrowskim na wschodzie kraju, gdzie doszło do pożarów w dwóch lokalizacjach – poinformował gubernator Siergiej Łysak na Telegramie. / AP

Rosyjskie nocne ataki raniły ponad 30 osób na Ukrainie, jak poinformowali urzędnicy w piątek, dzień po podpisaniu przez Kijów i Waszyngton przełomowej umowy dotyczącej minerałów.

Ukraina ma nadzieję, że umowa ta utoruje drogę do zapewnienia przez Waszyngton gwarancji bezpieczeństwa dla kraju, który od ponad trzech lat zmaga się z rosyjską inwazją.

„Dwudziestu dziewięciu ludzi zostało rannych w wyniku nocnego ataku wroga na przemysłowe miasto Zaporoże” – napisał na Telegramie gubernator regionu Iwan Fedorow, dodając, że wśród ofiar ataków dronów znalazł się 13-letni chłopiec.

„Rosjanie zaatakowali cywilną infrastrukturę miasta. Uszkodzone zostały budynki mieszkalne, uniwersytet oraz obiekt infrastrukturalny” – dodał Fedorow.

Dwóch mężczyzn zostało rannych w wyniku rosyjskiego ataku dronów w obwodzie dniepropietrowskim na wschodzie kraju, gdzie doszło do pożarów w dwóch lokalizacjach – poinformował gubernator Siergiej Łysak na Telegramie.

Ukraińska państwowa spółka kolejowa poinformowała, że jej zakład naprawy lokomotyw w Zaporożu „został poddany masowemu atakowi” w nocy, co wywołało pożar trwający przez wiele godzin. Nie zgłoszono żadnych ofiar.

Ministerstwo obrony Rosji poinformowało, że jej systemy obrony powietrznej zniszczyły w nocy 121 ukraińskich dronów. Większość z nich nad Krymem, półwyspem nad Morzem Czarnym, który Rosja anektowała w 2014 roku.

Ostatnia seria ataków miała miejsce po tym, jak prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski stwierdził, że umowa dotycząca minerałów z USA przynosi „równe” korzyści obu stronom. Mimo, że porozumienie nie zawiera konkretnych gwarancji bezpieczeństwa dla Kijowa.

Ukraiński przywódca wezwał sojuszników swojego kraju do zwiększenia „presji na Rosję, aby zmusić ją do milczenia i do podjęcia negocjacji”.