W poniedziałek odbyły się rozmowy z udziałem Wang Yi, najważniejszego chińskiego dyplomaty. Podczas rozmów omówiono kwestię współpracy oraz bezpieczeństwa na wschodniej granicy Polski.
W trakcie rozmowy z prezydentem Karolem Nawrockim Wang Yi podkreślił, że Pekin ceni status i wpływy Polski w Europie i na świecie oraz jest gotów dalej pogłębiać strategiczne zaufanie i współpracę z Polską.
Według oświadczenia chińskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych, wyrażono nadzieję, że Polska będzie aktywnie wspierać “obiektywne i racjonalne postrzeganie Chin” w Unii Europejskiej.
Z kolei Nawrocki zadeklarował chęć wzmocnienia współpracy z Chinami, rozwijania dwustronnych relacji oraz wspólnego działania na rzecz pokoju i bezpieczeństwa na świecie.
Wang Yi spotkał się także z szefem polskiej dyplomacji Radosławem Sikorskim. Sikorski rozmawiał z nim o czasowym zamknięciu granicy z Białorusią. Tym samym o wstrzymaniu jednego z głównych lądowych szlaków handlowych Chin do Unii Europejskiej.

Granica została zamknięta w związku z trwającymi na Białorusi manewrami wojskowymi z udziałem sił rosyjskich i białoruskich.
Rzecznik MSZ Paweł Wroński zaznaczył, że decyzja nie była wymierzona przeciwko żadnemu z partnerów handlowych.
Rzecznik podkreślił, że priorytetem jest bezpieczeństwo. Wskazał, że trudno mówić o wolnym handlu, w momencie gdy granica nie jest bezpieczna.
Sytuację dodatkowo zaostrzyły incydenty z udziałem rosyjskich dronów, które według Warszawy naruszyły polską przestrzeń powietrzną, oraz presja migracyjna ze strony Białorusi.
Chiny regularnie nawołują do rozmów pokojowych i poszanowania integralności terytorialnej wszystkich państw.
Pekin jednak nie potępił Rosji. Zacieśnił z nią współpracę handlową, dyplomatyczną i wojskową.
Według doniesień, niektórzy sojusznicy Ukrainy oskarżają Chiny o pomoc Rosji w omijaniu sankcji Zachodu.