Twoje imię jest lustrem twoich życiowych wyborów. Istnieją dowody, które to potwierdzają.
Od perspektyw zawodowych po wybór partnerów życiowych, imię w unikalny sposób wpływa na nasze życie.
Czym jest imię? To, co zwiemy różą, pod inną nazwą równie by pachniało.
William Shakespeare, Romeo i Julia
Słynny cytat Szekspira stał się częścią popkultury, trafiając na kubki, koszulki i kartki okolicznościowe. Jednak zapytajmy tych, którzy naukowo analizują imiona – dziedzinę znaną jako onomastyka – a odpowiedź może być zaskakująca.
Według ekspertów imiona są początkiem tożsamości człowieka i pozostają „symbolem jaźni” przez całe życie, wskazując, kim jesteśmy lub z jakiego pochodzenia etnicznego czy religijnego się wywodzimy. Mogą jednak również być przyczyną uprzedzeń rasowych, szczególnie na terenach USA i Europy.
Jeśli masz imię brzmiące po arabsku, możesz mieć mniejsze szanse na zdobycie pracy w USA lub Europie niż ktoś z imieniem brzmiącym bardziej „zachodnio”. Tak wynika z badania zatytułowanego „Czy Emily i Greg mają większe szanse na zdobycie zatrudnienia niż Lakisha i Jamal?”.
Badanie przeprowadzone przez dwóch ekonomistów w Chicago i Bostonie– Marianne Bertrand i Sendhila Mullainathana – sprawdzało teorię mówiącą, że powodu dyskryminacji na rynku pracy imiona mogą decydować o szansach otrzymania pracy. Ekonomiści stworzyli pięć tysięcy CV z imionami brzmiącymi „biało” i „czarno”. CV zawierały różne kwalifikacje – jedne z większym doświadczeniem i umiejętnościami, inne z mniejszymi – i wysłali je do pracodawców, którzy zamieścili ogłoszenia w różnych publikacjach.
Pomimo większych kwalifikacji i doświadczenia, CV z imieniem brzmiącym „czarno” radziły sobie gorzej niż te z imionami brzmiącymi „biało”, które otrzymały o 50% więcej odpowiedzi.
„Na podstawie naszych szacunków imię brzmiące 'biało' daje tyle samo dodatkowych odpowiedzi, co dodatkowe osiem lat doświadczenia. Ponieważ imiona kandydatów były przypisywane losowo, tę różnicę można przypisać jedynie manipulacji imieniem” – napisali ekonomiści.
W szerszym kontekście politycznym może to również wiele mówić o trwających różnicach ekonomicznych i politycznych między państwami rozwiniętymi a krajami rozwijającymi się z kolonialną przeszłością.
Chociaż badanie to wyraźnie pokazało możliwe finansowe skutki według imienia, eksperci twierdzą, że imiona mają wpływ na życie ludzi daleko poza granicami świata biznesu.
„Ponieważ imię służy do identyfikacji jednostki i codziennej komunikacji z nią, stanowi podstawę jej samoświadomości, zwłaszcza w relacji z innymi” – powiedział David Zhu, profesor zarządzania i przedsiębiorczości na Uniwersytecie Stanowym Arizony, który bada psychologiczne aspekty imion.
Rzadkie imię może być jedną z przyczyn niekorzystnych sytuacji, prowadząc do poczucia izolacji, a nawet może być powodem, dla którego ktoś popełnia przestępstwo. Imię może również zmniejszyć szanse na znalezienie partnera życiowego, jak wskazują różne badania.
Różne teorie zostały opracowane, aby wyjaśnić, dlaczego i jak to zjawisko występuje.
Determinizm nominatywny
Determinizm nominatywny, czyli wynik napędzany imieniem, wyróżnia się spośród wszystkich teorii. W języku angielskim istnieją inne terminy, takie jak „euonym” i „aptronym”, które opisują sytuację, w której imię jest „dobrze dopasowane do osoby, miejsca lub rzeczy, które nazywa”.
Według teorii, pojęcia wprowadzonego przez CR Cavoniusa – który nie był naukowcem, lecz zwykłym czytelnikiem czasopisma New Scientist – imiona mają wyraźny wpływ na rodzaj zawodu i pracy, które ludzie wybierają.
Często przywoływanym przykładem tej teorii są nazwiska dwóch autorów, AJ Splatta i D Weedona, którzy byli współautorami artykułu na temat nietrzymania moczu w British Journal of Urology. Jen Hunt, psycholog, zauważyła, że „autorzy mają tendencję do wybierania obszarów badań, które pasują do ich nazwisk”, odnosząc się do Splatta i Weedona.
Co ciekawe, Hunt (hunt ang. polowanie) napisała o tym w artykule zatytułowanym „The Psychology of Reference Hunting,”, wyraźnie nawiązując do determinizmu nominatywnego. „Być może to wyjaśnia, dlaczego napisałam ten artykuł. Powodzenia w polowaniu!” – zakończyła swój tekst.
Istnieje wiele przykładów determinizmu nominatywnego. Sigmund Freud, twórca psychoanalizy, mocno podkreślał znaczenie radości w życiu. Jego nazwisko idealnie pasuje do tej układanki, ponieważ odnosi się do „osoby o pogodnym usposobieniu”.
Carl Gustav Jung, czołowy psycholog i były uczeń Freuda, również był zwolennikiem tej idei. „Herr Freud (Radość) propaguje zasadę przyjemności, Herr (Alfred) Adler (Orzeł) wolę mocy, Herr Jung (Młody) ideę odrodzenia...” – napisał w swojej książce „Synchronicity: An Acausal Connecting Principle”.
Ukryty egotyzm
Jednak inni uczeni sprzeciwiają się tajemniczym źródłom determinizmu nominatywnego. Zamiast tego wskazują na hipotezę ,,ukrytego egotyzmu”, która mówi, że ludzie mają tendencję do dokonywania podświadomych wyborów związanych z ich osobowością.
Uri Simonsohn, psycholog, argumentował w artykule, że „z powodu podświadomego przyciągania do celów związanych z jaźnią – ludzie nieproporcjonalnie często wybierają małżonków, miejsca zamieszkania i zawody o nazwach podobnych do ich własnych”.
Według Simonsohna naukowcy nie muszą szukać skomplikowanych dowodów na potwierdzenie determinizmu nominatywnego. Zamiast tego powinni wziąć pod uwagę proste powody, dla których mężczyzna może poślubić kobietę o podobnym nazwisku lub pochodzeniu, albo ktoś może przeprowadzić się do miejsca, które po prostu brzmi podobnie do jego imienia.
„Dowody na ukryty egotyzm z laboratorium są zarówno liczne, jak i przekonujące. Zaczęło się od demonstracji efektu litery imienia, polegającego na obserwacji, że ludzie lubią litery zawarte w ich imieniu bardziej niż inne” – napisał, odnosząc się do odkrycia, że ludzie mają tendencję do nawiązywania więzi z osobami, miejscami i markami, które mają podobne litery do ich imion.
Jesse Singal, autor i dziennikarz śledczy, niedawno przedstawił tę kwestię w szerszym kontekście. „Ostatecznie idea, że imiona przewidują nie tylko zawody, ale także inne życiowe wyniki, otrzymała pełnoprawne naukowe opracowanie z wykresami i tabelami” – napisał Singal.