POLITYKA
2 min. czytania
Negocjacje klimatyczne UE: kompromis po osiemnastu godzinach rozmów
Kilka państw, w tym Polska, Czechy i Węgry, sygnalizowały sprzeciw wobec projektu, nie było to jednak wystarczające aby zablokować porozumienie.
Negocjacje klimatyczne UE: kompromis po osiemnastu godzinach rozmów
ZDJĘCIE ARCHIWALNE: Flagi Unii Europejskiej powiewają przed siedzibą Komisji Europejskiej w Brukseli
5 listopada 2025

Ministrowie klimatu państw członkowskich Unii Europejskiej wypracowali wstępne porozumienie w sprawie celu klimatycznego na 2040 rok po wielogodzinnych negocjacjach. 

Według doniesień agencji Reuters ostateczny zapis został osłabiony w ostatniej chwili.

Po ponad osiemnastu godzinach rozmów ministrowie nieformalnie poparli kompromis przewidujący redukcję emisji o 90% w porównaniu z poziomem z 1990 roku, z możliwością korzystania z elastyczności, która może osłabić ten cel. 

Kilka państw, w tym Polska, Czechy i Węgry, sygnalizowało sprzeciw wobec projektu, nie było to jednak wystarczające aby zablokować porozumienie.

Według dokumentu osłabiony cel pozwala krajom na zakup zagranicznych kredytów węglowych, które mogą pokryć do 5% celu redukcji emisji. W praktyce oznaczałoby to zmniejszenie krajowych wymogów dla przemysłu do 85% cięć emisji, przy jednoczesnym finansowaniu redukcji w innych państwach.

UE rozważa w przyszłości możliwość zakupu dodatkowych 5% kredytów międzynarodowych, co mogłoby zmniejszyć krajowy obowiązek jeszcze bardziej.

Projekt rozważa także złagodzenie innych kontrowersyjnych regulacji, m.in. przesunięcie startu nowego unijnego rynku emisji o rok, na 2028 rok. 

Polska i Czechy sprzeciwiają się tej polityce, argumentując, że mogłaby ona podnieść ceny paliw.

Niektóre państwa, w tym Francja i Portugalia, domagały się pięcioprocentowej elastyczności w zakupie kredytów węglowych, podczas gdy Polska i Włochy postulowały dziesięć procent. Z kolei Hiszpania i Holandia sprzeciwiały się dalszemu osłabieniu celu – jak donosi Reuters.

Komisja Europejska pierwotnie proponowała redukcję emisji o 90% z możliwością korzystania z maksymalnie trzech procent kredytów węglowych.

Osłabienie celu odzwierciedla sprzeciw wobec ambitnej polityki klimatycznej UE, zarówno ze strony przemysłu, jak i niektórych rządów ponieważ realizacja celów może okazać się zbyt trudna w obliczu wyzwań związanych z obronnością i gospodarką.

Wiceminister klimatu, Krzysztof Bolesta, zaznaczył, że Polska nie chce niszczyć gospodarki ani klimatu i dąży do ochrony obu jednocześnie.

ŹRÓDŁO:Reuters