Niemcy: mężczyzna planował zamachy na czołowych polityków

Mężczyzna zamieszczał w internecie instrukcje dotyczące konstruowania ładunków wybuchowych oraz prosił o przekazywanie darowizn w kryptowalutach, które miały posłużyć jako “nagrody” za dokonanie zabójstw.

By
Zdjęcie Archiwalne: Była kanclerz Niemiec Angela Merkel bierze udział w ceremonii pogrzebowej ocalałej z Holokaustu Margot Friedlaender

Niemiecka policja aresztowała mężczyznę podejrzanego o publikowanie w tzw. darknecie, wezwań do zabicia polityków – wśród nich mieli się znajdować byli kanclerze Angela Merkel i Olaf Scholz.

Prokuratura przekazała, że zatrzymany to Martin S., obywatel Niemiec i Polski. Mężczyzna został zatrzymany w poniedziałek wieczorem w Dortmundzie.

Według źródła bliskiego śledztwu, cytowanego przez agencję AFP, podejrzany działał samodzielnie i był powiązany z ruchem skrajnie prawicowych teoretyków spiskowych. 

Śledczy ustalili, że od czerwca Martin S. anonimowo publikował w sieci wezwania do ataków na osoby publiczne i urzędników państwowych. W internecie zamieszczał również instrukcje dotyczące konstruowania ładunków wybuchowych oraz prosił o przekazywanie darowizn w kryptowalutach, które miały posłużyć jako “nagrody” za dokonanie zabójstw.

Martin S. usłyszał zarzuty m.in. finansowania terroryzmu i nawoływania do przemocy zagrażającej bezpieczeństwu państwa. 

We wtorek został doprowadzony przed sąd i trafił do aresztu tymczasowego.

Według informacji portalu Spiegel Online, 49-letni mężczyzna miał na swojej stronie internetowej – Assassination Politics (“Polityka zabójstw”) – umieścić listę około 20 osób, w tym sędziów i prokuratorów. Serwis był wypełniony treściami skrajnie prawicowymi i teoriami spiskowymi, także dotyczącymi pandemii koronawirusa.

W ostatnich miesiącach niemieckie służby coraz intensywniej działają przeciwko ruchowi konspiratorów znanemu jako “Obywatele Rzeszy” (Reichsbürger). Grupa ta odrzuca legalność współczesnego państwa niemieckiego i przez lata była postrzegana jako margines społeczny, obecnie jednak władze uznają ją za realne zagrożenie dla bezpieczeństwa wewnętrznego.