Holenderski myśliwiec F-35 wzbił się we wtorek z pasa startowego bazy wojskowej Volkel, inaugurując kolejną edycję corocznych ćwiczeń nuklearnych NATO “Steadfast Noon”.
Manewry, które nie obejmują użycia rzeczywistej broni jądrowej, mają na celu rutynowe przetestowanie zdolności sojuszu do przeprowadzenia operacji z udziałem swojego najbardziej ostatecznego środka odstraszania.
Po raz pierwszy w historii ćwiczeń niewielka grupa dziennikarzy, w tym przedstawiciele AFP, otrzymała zgodę na obserwowanie części operacji.
Tegoroczna edycja manewrów obejmuje ponad 70 samolotów z 14 krajów oraz udział około 2000 żołnierzy. Ćwiczenia skupiają się na obszarze Morza Północnego.
Zaproszenie mediów wpisuje się w szerszą zmianę podejścia NATO, które stopniowo odchodzi od skrajnej tajności wokół operacji nuklearnych. Jeszcze cztery lata temu sojusz nie ujawniał nawet nazwy tych ćwiczeń.
Dziennikarze mieli okazję obserwować starty holenderskich i niemieckich maszyn przystosowanych do przenoszenia taktycznej broni jądrowej. Jednak dostęp do procedur przygotowywania atrapy bomb nie został im udzielony.
Ze względu na wysoką wrażliwość tematu żaden z samolotów uczestniczących w ćwiczeniach nie przenosi nawet atrap ładunków nuklearnych.
Strategiczne odstraszanie nuklearne NATO opiera się na amerykańskiej broni rozmieszczonej w różnych europejskich bazach.
Pomimo pojawiających się wątpliwości dotyczących zaangażowania USA pod rządami prezydenta Donalda Trumpa, dowódcy NATO zapewniają, że stanowisko Waszyngtonu pozostaje niezmienne.
“Nikt nie powinien kwestionować roli Stanów Zjednoczonych” – podkreślił pułkownik Bunch z USA.
NATO niepokoją ostatnie wtargnięcia rosyjskiego lotnictwa w przestrzeń powietrzną Polski i Estonii oraz seria niezidentyfikowanych dronów, które zidentyfikowano w przestrzeni powietrznej państw Europy.
Szef holenderskiego dowództwa lotnictwa bojowego Marcel van Egmond zaznaczył, że poziom zabezpieczeń obszarze baz biorących udział w ćwiczeniach nie został zmieniony.
“Nie wprowadziliśmy żadnych specjalnych środków” – powiedział. –” Samoobrona zawsze była częścią naszej misji”.





