Premier Estonii, Kristen Michal, ostrzegł we wtorek, że ostatnie naruszenia przestrzeni powietrznej przez Rosję mają na celu odciągnięcie uwagi Europy od wsparcia Ukrainy.
Podczas rozmowy z agencją AFP premier Estonii wyraził nadzieję, że szczyt w Danii wyrazi jedność i determinację w obronie Ukrainy, a także pozwoli uniknąć rozproszenia uwagi na inne tematy. Zwrócił się do przywódców Unii Europejskiej z apelem o poparcie nowej inicjatywy Komisji Europejskiej, która zakłada wykorzystanie zamrożonych rosyjskich aktywów na sfinansowanie pożyczki dla Ukrainy o wartości 140 miliardów euro.
Michal podkreślił, że to Rosjanie są agresorami, którzy niszczą życie niewinnych cywilów i powinni ponieść za to odpowiedzialność finansową.
Zdaniem premiera Estonii agresja Rosji była “błędem kalkulacyjnym”, ponieważ zmusiła Europę do poważnego podejścia do kwestii zbrojeń w obliczu rosnącego zagrożenia.
Jednocześnie zaapelował o przyspieszenie prac nad wzmocnieniem obrony, zwłaszcza systemów obrony przeciw dronom, które mają stać się jednym z priorytetów UE.
Zapowiedział, że Estonia do końca 2026 roku znacząco zwiększy swoje zdolności w tym zakresie.
Premier zaznaczył, że choć kraje europejskie prawdopodobnie potrzebują nieco więcej czasu na osiągnięcie podobnego poziomu, to Europa pozostaje silna, a NATO udowodniło swoją zdolność do obrony Estonii i Polski przed zagrożeniem ze strony Moskwy.
Podsumował, że choć konieczne jest rozwijanie pewnych zdolności obronnych, państwa NATO i Unii Europejskiej są w stanie skutecznie się bronić.