Brytyjskie myśliwce po raz pierwszy wzięły udział w misji obrony powietrznej NATO nad Polską w ramach operacji “Eastern Sentry”. Misja na celu wzmocnienie ochronę sojuszu po niedawnym naruszeniu przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony.
Jak podkreślił minister obrony John Healey, misja, ogłoszona w poniedziałek przez brytyjski rząd, ma przesłać jasny sygnał, że przestrzeń powietrzna NATO będzie broniona.
W piątek wieczorem z bazy wojskowej we wschodniej Anglii wystartowały dwa myśliwce Royal Air Force Typhoon, które patrolowały polskie niebo. Ich zadaniem było odstraszanie i obrona przed zagrożeniami z powietrza, w tym dronami. Maszyny bezpiecznie powróciły do Wielkiej Brytanii w sobotę rano.
Brytyjski rząd wskazał, że jest to reakcja na dotychczas “najpoważniejsze naruszenie” przestrzeni powietrznej NATO przez Rosję od czasu rozpoczęcia przez Moskwę wojny w Ukrainie.
Misja Wielkiej Brytanii nad Polską odbywa się w obliczu narastających napięć w Europie.
Estonia poinformowała w piątek, że trzy rosyjskie myśliwce naruszyły jej przestrzeń powietrzną. Myślice utrzymywały się nad jej terytorium przez 12 minut.
Healey potępił działania Rosji, określił je jako “lekkomyślne i niebezpieczne”.
Rosyjskie Ministerstwo Obrony twierdzi, że samoloty latały nad wodami neutralnymi.
