ŚWIAT
1 min. czytania
Straż Graniczna reaguje na podejrzaną rosyjską łódź blisko rurociągu na Bałtyku
Rzeczniczka Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, Karolina Galecka, poinformowała, że łódź znajdowała się około 300 metrów od rurociągu.
Straż Graniczna reaguje na podejrzaną rosyjską łódź blisko rurociągu na Bałtyku
ZDJĘCIE ARCHIWALNE: Pęcherzyki gazu z wycieku z Nord Stream 2 docierające do powierzchni Morza Bałtyckiego/ Reuters
3 października 2025

W czwartek służby graniczne poinformowały o obecności rosyjskiej łodzi rybackiej podejrzanie zachowującej się w pobliżu rurociągu gazowego niedaleko Władysławowa. Incydent wywołał obawy o możliwe działania sabotażowe na Bałtyku.

Bałtyk graniczy z ośmioma krajami NATO, które wzmożyły ochronę po serii podejrzeń o sabotaż, za które Zachód obwinia Rosję.

Według komunikatu Straży Granicznej - 1 października rosyjska łódź rybacka wykonywała podejrzane manewry w bliskiej odległości od podwodnego rurociągu należącego do firmy Petrobaltic, działającej w tym rejonie.

Jak donosi agencja Reuters Ambasada Rosji w Warszawie nie odpowiedziała na prośbę o komentarz w tej sprawie.

Rzeczniczka Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, Karolina Galecka, poinformowała, że łódź znajdowała się około 300 metrów od rurociągu.

Tego samego dnia podczas szczytu europejskiego w Kopenhadze, premier Donald Tusk wspomniał o incydencie w pobliżu portu Szczecin, około 300 km na południowy zachód od Władysławowa, nie podając jednak szczegółów. Podkreślił, że rosyjskie prowokacje na Bałtyku zdarzają się niemal codziennie.

Minister odpowiedzialny za służby specjalne, Tomasz Siemoniak, zaznaczył, że incydent wymieniony przez Tuska nie miał powiązania z tym w okolicach Władysławowa.

PowiązaneTRT Polski - Premier Estonii: Rosyjskie incydenty mają rozproszyć uwagę Europy od wsparcia Ukrainy
PowiązaneTRT Polski - Zatrzymano nurka podejrzanego o zniszczenie gazociągów Nord Stream

ŹRÓDŁO:Reuters