Sikorski: Rosyjskie drony to część wojny hybrydowej

Szef polskiego MSZ uznał naruszenia przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony za prowokację, której celem było sprawdzenie, jak zareaguje Sojusz Północnoatlantycki.

Sikorski zaapelował również o zwiększenie presji ze strony Stanów Zjednoczonych wobec Rosji./ Zdjęcie: Reuters / Reuters

Minister Spraw Zagranicznych, Radosław Sikorski, twierdzi, że wtargnięcia rosyjskich dronów w polską przestrzeń powietrzną są częścią szerszej strategii wojny hybrydowej prowadzonej przez Moskwę. 

“Postrzegamy działania Rosji jako element szerokiego spektrum wojny hybrydowej, które obejmuje również wojnę informacyjną, podpalenia, zamachy, przesyłanie paczek z materiałami zapalającymi oraz wypychanie migrantów przez granicę białorusko-polską” – donosi Anadolu Agency powołując się na rozmowę Sikorskiego z CNN, emisja materiału miała miejsce w niedzielę.

Szef polskiego MSZ uznał naruszenia przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony za prowokację, której celem było sprawdzenie, jak zareaguje Sojusz Północnoatlantycki.

Zaznaczył, że incydent nie wyglądał na przypadkowy. “Gdyby chodziło jedynie o efekt uboczny ataku na Ukrainę, można by się spodziewać podobnej proporcji dronów uzbrojonych i nieuzbrojonych” – podkreślił.

Dodał również, że Polska ma pełne prawo do obrony swojego terytorium oraz swoich obywateli.

Sikorski zaapelował również o zwiększenie presji ze strony Stanów Zjednoczonych wobec Rosji.

“Putin przerwie wojnę tylko wtedy, gdy uzna, że nie może jej wygrać, a żeby do takiego wniosku doszedł, konieczna jest większa presja na rosyjską gospodarkę oraz większe wsparcie dla Ukrainy” – zaznaczył.

Według doniesień, 9 września od 19 do 23 rosyjskich dronów, przekroczyło przestrzeń powietrzną Polski, co uruchomiło odpowiednie środki obronne.

Rosyjskie władze zaprzeczyły, jakoby jakiekolwiek drony celowo naruszyły przestrzeń powietrzną państwa członkowskiego NATO.