Organy ścigania postawiły zarzuty dwojgu obywatelom Rosji za szpiegostwo na rzecz rosyjskiego wywiadu. Jeden z podejrzanych odpowie także za “sprowadzenie bezpośredniego niebezpieczeństwa zdarzenia zagrażającego życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach w postaci eksplozji materiałów wybuchowych”.

Według prokuratury, paczka przygotowana przez Igora R., zawierała - “silny materiał wybuchowy, bojowe zapalniki elektryczne produkcji radzieckiej, spreparowany powerbank stanowiący urządzenie inicjujące, termos metalowy z wkładką kumulacyjną oraz torebkę z zawartością sproszkowanego aluminium”. Całość miała formę tzw. ładunku kumulacyjnego, który został skonstruowany w celu maksymalnego efektu wybuchu.

Według doniesień, Igor R. oraz jego żona Irina usłyszeli zarzuty szpiegostwa, w związku z przekazywaniem rosyjskiemu wywiadowi informacji o rosyjskich działaczach opozycyjnych rezydujących w Polsce, a także o osobach i instytucjach wspierających te środowiska.

Europejskie służby pozostają w stanie podwyższonej gotowości po serii wybuchów w magazynach kurierskich w Wielkiej Brytanii, Niemczech oraz pod Warszawą, które miały miejsce w lipcu 2024 roku. Zachód wskazuje na Rosję jako sprawcę tych zdarzeń, Moskwa jednak stanowczo zaprzecza.