W obliczu rosyjskiej “walki o wpływy w Europie” Unia Europejska ma przedstawić w środę pakiet środków mających chronić procesy wyborcze przed obcą ingerencją.

Według projektu, do którego dotarła agencja AFP, Komisja Europejska zarzuca Moskwie działania mające na celu osłabienie zaufania do systemów demokratycznych, dezinformację oraz fałszowanie faktów historycznych. Jako przykład ryzyka wskazano wybory prezydenckie w Rumunii w listopadzie 2024 roku, które zostały unieważnione po pojawieniu się oskarżeń o rosyjską ingerencję i masowe promowanie w mediach społecznościowych kandydata skrajnej prawicy, który niespodziewanie zajął pierwsze miejsce.

Komisja podkreśla, że oprócz brutalnej agresji wobec Ukrainy Rosja nasila również ataki hybrydowe, prowadząc walkę o wpływy w Europie. 

Nowy pakiet, określany roboczo jako “Europejska Tarcza Demokracji”, ma obejmować zwiększenie wsparcia finansowego dla mediów oraz ścisłe monitorowanie fuzji grup medialnych w celu wspierania pluralizmu.

Unia Europejska liczy, że dzięki tym działaniom uda się przeciwdziałać tzw. “pustyniom medialnym” – obszarom wiejskim, gdzie lokalne media znikają z powodu braku środków. Planowane jest również utworzenie centrum koordynującego walkę z zagraniczną ingerencją na poziomie europejskim.

Poza dezinformacją Komisja wskazuje na dwa kolejne zagrożenia dla UE: cyberataki i szybki rozwój sztucznej inteligencji. 

Francuska europosłanka Nathalie Loiseau podkreśliła w rozmowie z AFP, że procesy wyborcze powinny być traktowane jak infrastruktura krytyczna, porównywalna z kablami podmorskimi, i choć projekt idzie w dobrym kierunku, brakuje egzekwowania już istniejących przepisów.

Organizacja Reporters Without Borders wezwała Unię Europejską do ambitniejszych działań, w tym wymuszenia na platformach internetowych zwiększenia widoczności wiarygodnych mediów w algorytmach zamiast promowania dezinformacji. Choć diagnoza jest trafna, zdaniem RSF propozycja nie przedstawia rozwiązań odpowiadających skali zagrożeń.

Komisja chce również przeciwdziałać nasilającym się atakom wobec dziennikarzy i polityków. Podczas wyborów europejskich w 2024 roku prawie dwie trzecie partii politycznych doświadczyło gróźb, przemocy lub nękania zarówno online, jak i osobiście, przy czym najczęściej atakowane były kobiety i grupy mniejszościowe.