Nowy prezydent, Karol Nawrocki, wspierany przez prawicową partię opozycyjną, Prawo i Sprawiedliwość, może wprowadzić bardziej stanowcze podejście w kluczowych kwestiach dotyczących relacji z Ukrainą.
Jego podejście może wpłynąć na współpracę w zakresie bezpieczeństwa i polityki zagranicznej, zwłaszcza wobec planów integracji Ukrainy z Unią Europejską i NATO.
W przeciwieństwie do swojego poprzednika, Andrzeja Dudy, Nawrocki sprzeciwia się szybkiemu przyjęciu Ukrainy do tych organizacji.
Podkreśla, że najpierw muszą zostać rozwiązane historyczne spory, zwłaszcza te związane z rzezią wołyńską – zbrodnią popełnioną na Polakach podczas II wojny światowej przez ukraińskich nacjonalistów.
Jak donosi TVP World powołując się na ukraińską agencja Ukrinform - ambasador Ukrainy w Polsce, Vasyl Bodnar, wyraził nadzieję na konstruktywny dialog i współpracę.
Podkreślił, że Ukraina jest gotowa do rozmów na temat obrony, odbudowy kraju po wojnie oraz rozwiązywania trudnych kwestii historycznych. Dodał, że Kijów wykazuje otwartość, m.in. poprzez zgodę na ekshumację polskich ofiar, oczekując jednocześnie wzajemnego podejścia ze strony Polski.
“Strategiczne zainteresowanie bezpieczeństwem i stabilnością regionalną musi kształtować nasze przyszłe relacje” - powiedział ambasador.













