Litwa zapowiedziała, że w przyszłym roku zwiększy swoje wydatki na obronność do 5,38 procent produktu krajowego brutto (PKB). Informację przekazała w środę premier Litwy, Inga Ruginiene, prezentując plan budżetowy na 2026 rok, który zostanie skierowany do parlamentu.
Premier podkreśliła, że jest to “rekordowa kwota”, która wynika z pogarszającej się sytuacji bezpieczeństwa na wschodniej flance NATO, szczególnie po inwazji Rosji na Ukrainę w 2022 roku. W bieżącym roku Litwa przeznaczyła na obronność 4,05 procent PKB czyli 3,34 miliarda euro (około 3,88 miliarda dolarów).
Ruginiene zaznaczyła, że zwiększone wydatki nie dotyczą jedynie sfery wojskowej, ale także inwestycji w infrastrukturę, w tym dróg prowadzących na poligony wojskowe. Podkreśliła, że Litwa działa w tym zakresie w podobnym tempie co jej sąsiedzi i strategiczni partnerzy, którzy zdają sobie sprawę z konieczności wzmożonej ochrony regionu.


W czerwcu 32 państwa członkowskie NATO zobowiązały się do znacznego zwiększenia wydatków na obronność do poziomu 5 procent PKB w ciągu najbliższej dekady, pod presją prezydenta Stanów Zjednoczonych, Donalda Trumpa. Do wydatków, można wliczać także inwestycje w kluczową infrastrukturę.
Według najnowszych szacunków NATO, ponad jedna czwarta państw sojuszu wciąż nie osiągnęła poprzedniego celu wynoszącego 2 procent PKB w 2024 roku.






